Wiosna na Babiej Górze

Wyprawa bardziej turystyczna niż fotograficzna ale przy okazji zawsze jakieś zdjęcia można zrobić. Tytułowa wiosna była jedynie kalendarzową porą roku, na Babiej Górze podobnie jak w całej Polsce ciągle gościła zima. 





W piątek przed wyjazdem spadł świeży śnieg, dzięki któremu łatwo się szło i znów nie było okazji wypróbować raki. Słoneczko dopisało, na niebie nie było ani jednej chmurki, warunki niby idealne ale ... było -20 stopni i wiał bardzo silny wiatr. To dzięki takim warunkom powstały ciekawe formy z lodu


jak np. babiogórski Yeti


kaniony




czy Antarktyda ;)


Na szczycie nie dało się zatrzymać na dłużej. Zrobiliśmy sobie pamiątkowe zdjęcie grupowe zdobywców :)


i szybko pognaliśmy ogrzać się do schroniska. W schronisku czekała na nas niespodzianka - kawa w szklance z koszyczkiem nalewana chochelką z wielkiego garnka ;)



Zapraszam do galerii z Babiej Góry: http://www.szuwarzynska.pl/galeria/BabiaGora/index.html


Komentarze

Popularne posty